Jaka jest rola książki w kształtowaniu się osobowości dziecka? Odpowiedź na to pytanie zna chyba każdy nauczyciel. Ja postawiłam sobie inne. Co zrobić, aby dziecko chętnie czytało? Nauczyciele języka polskiego alarmują, że uczniowie nie czytają żadnych książek, nawet obowiązkowych lektur. Myślę, że nie powinniśmy o to obwiniać młodzieży. Przyczyn należy szukać w tym, że dzisiejszy świat to dynamicznie rozwijająca się nauka i technika, to czas komputerów i Internetu, czas, w którym króluje wszechobecna telewizja.
W swojej pracy zawodowej, co roku spotykam dzieci, które z książką tak naprawdę po raz pierwszy spotykają się po przekroczeniu progu przedszkola. Obserwując dzieci, rozmawiając z nimi, zauważyłam, że w wielu rodzinach obyczaj czytania dzieciom nigdy nie zaistniał. Wynika to często z braku czasu, natłoku obowiązków, ale na pewno i z tego, ze sami dorośli chętnie zasiadają przed „zaczarowaną skrzynką”, jaką jest telewizor, nie zdając sobie sprawy z faktu, iż nie dostarczają swym dzieciom pozytywnych wzorców czytelniczych.
Uważam, że w dzisiejszych czasach zapewnienie dziecku kontaktu z żywym słowem i literaturą, dążenie do rozwijania zainteresowań czytelniczych to jedne z ważniejszych zadań edukacyjnych przedszkola. Nauczyciel jako osoba mająca bezpośredni kontakt nie tylko z dziećmi, ale i z rodzicami, przy odrobinie chęci i pomysłowości może sprawić, że książka stanie się prawdziwym przyjacielem zarówno dziecka jak i dorosłego.
Budzenie motywacji czytelniczych – to podstawowy cel różnorodnych działań, jakie podejmuję w codziennej pracy z dziećmi.
Podstawową i najprostszą formą jest codzienne, systematyczne czytanie dzieciom wybranego fragmentu książki lub całego opowiadania czy wiersza. Znając dobrze treść czytanej książki stosuję właściwą technikę czytania, która sprawia, że dzieci są zainteresowane tekstem. Podczas czytania staram się również śledzić reakcje dzieci na własne słowa, gesty czy mimikę. W pracy z dziećmi wykorzystuję również formę czytania książek dzieląc je na fragmenty czytane, co pewien czas. Pamiętam zawsze, aby każdy taki fragment stanowił zamkniętą całość, na której można by zakończyć opowiadanie. Zanim zacznę czytać kolejny fragment prowadzę z dziećmi rozmowę mającą na celu przypomnienie treści poprzedniego opowiadania. Podczas czytania książki staram się pokazywać dzieciom ilustracje. Zauważyłam, że dzieci często samodzielnie sięgają po znaną książkę, oglądają zawarte w niej ilustracje jednocześnie opowiadając treść utworu. Ilustracja stanowi bodziec wyzwalający ekspresję słowną dzieci. Oglądanie dobrze znanych książek bogatych w ilustracje ułatwia dzieciom zapamiętywanie treści i jest okazją do nawiązywania kontaktów słownych z kolegami.
W mojej pracy częstą formą przekazu literatury jest opowiadanie całości lub fragmentów utworu. Ma to miejsce wtedy, gdy słownictwo lub styl mogą spowodować problemy w prawidłowym rozumieniu treści. Opowiadanie dzieciom tekstu literackiego ułatwia jego percepcję szczególnie wtedy, gdy wykorzystuję pacynki lub kukiełki. Zanim zacznę dzieciom opowiadać staram się do tego dobrze przygotować. Przede wszystkim opowiadam utwór literacki, który doskonale znam. Znajomość treści książki pozwala odczuć dzieciom piękno literackiego języka. Opowiadanie sprzyja obserwacji tego, w jaki sposób dzieci reagują na moje słowa, co z kolei jest wskazówką, w jakim stopniu są one zainteresowane lekturą. Pamiętam również o tym, że czytanie czy opowiadanie powinno sprawiać dzieciom przyjemność. Jeżeli zauważam oznaki zmęczenia przerywam podawanie treści kończąc pewną całość.
Ciekawy element mojej pracy z dziećmi stanowi poezja. Wiersze dla dzieci wykorzystuję do ćwiczeń wymowy jak również do pracy wychowawczej. Czytanie wierszy odbywa się przy różnych okazjach, czytam zarówno całej grupie, jak też małym zespołom, a nawet jednemu dziecku. Utwory przeznaczone do czytania są zazwyczaj nieco dłuższe od tych, które dzieci opanują na pamięć. Nauka wiersza sprzyja rozwojowi procesów pamięciowych dzieci, wzbogaca ich słownictwo, uczy interpretacji utworu poprzez zastosowanie odpowiedniej modulacji głosu, mimiki twarzy, gestu. Wiersz przewidziany do nauki zawsze odpowiada możliwościom percepcyjnym dziecka, jest krótki, w pełni zrozumiały, o treści bliskiej małemu słuchaczowi. Ucząc dzieci recytacji zawsze pamiętam, że chodzi tu o piękno słowa, artystyczne przeżycie oraz odczucie uroku poezji.
Inną, ciekawą formą działalności dziecięcej jest inscenizowanie utworów literackich. Uważam, że forma ta stanowi doskonałe pole do zdobywania przez dzieci samodzielnych doświadczeń. Pracując z młodszymi dziećmi zachęcam je do naśladowania ruchem niektórych postaci, zwierząt. Dzieci starsze zaś odtwarzają całe fragmenty akcji, dialogi bohaterów. Działania takie mają zawsze charakter zabawy w teatr, której sprzyja przyjazna atmosfera oraz pewna doza swobody, jaką daję dzieciom w kreowaniu postaci. Pozwalam dzieciom na popełnianie błędów i samodzielne wyciąganie wniosków gdyż po pewnym czasie mali aktorzy sami dochodzą do przekonania, że należy dobrze opanować tekst utworu, zrozumieć go, wczuć się w odgrywaną postać. W toku przygotowywania inscenizacji uczę dzieci pracy w zespole oraz „wchodzenia” w różnorodne role. Zabawa w teatr pobudza twórczą postawę dziecka, wyzwala inicjatywę, rozwija ekspresję w słowie i w działaniu, kształtuje poczucie odpowiedzialności za powierzone zadania.
Lubianą przez dzieci i inspirującą je do twórczej aktywności werbalną formą jest zabawa w zmienianie zakończenia baśni. Dzieci opowiadają, a potem wspólnie wymyślają inne zakończenie bajki. Chętnie także samodzielnie układają baśnie. Inspiracją są przygotowane rekwizyty, na przykład korona, suknie, torebki, ilustracje zamku. Dodatkową atrakcją jest nagrywanie na taśmę magnetofonową a następnie odtworzenie. Przeżycia związane z utworem literackim przedszkolaki chętnie wyrażają rysując i malując. Wykonywanie przez dzieci rysunków przedstawiających ulubionych bohaterów literackich sprzyja rozwijaniu pomysłowości oraz sprawności manualnej.